HarryBrown pisze:Przed 1 września 1939 r. ówczesne władze również zapewniały społeczeństwo o mocarstwowej pozycji Polski, o sile armii itd. Jak się skończyło to wszyscy wiemy. Niemcy w 2 tyg. zamietli temat. Potem w latach 70-ych towarzysze również z Polski zrobili 7 czy 8 potęgę gospodarczą świata. Koniec tej potęgi był taki, że ludzie musieli stać w kilometrowych kolejkach by cokolwiek do jedzenia dostać.
Nie jesteśmy lepsi, czy mądrzejsi od naszych poprzedników, czy obecna Polska poradziłaby sobie z III Rzeszą i ZSRR ? Wysiłek militarny II RP i tak był dużo większy, niż obecne 2 procent PKB na armię w czym są jeszcze emerytury wojskowe i inne nonsensowne wydatki, choćby na komisje Macierewicza.
Bez towarzysza Edwarda Gierka - Polska byłaby krajem jeszcze biedniejszym, bardziej zacofanym cywilizacyjnie i mentalnie, nie byliśmy jednym krajem, który epokę lat 70-tych przypłacił kryzysem, z czego część rzeczy była totalnie niezależna od Gierka, PRL-u, jak zaostrzenie się stosunków wschód - zachód. Czy gdyby Edward Gierek mógł funkcjonować w warunkach III RP - to rządziłby lepiej ? Jeśli porównamy ówczesne stosunki z Niemcami, USA, Francją to ekipa PiS robi dziś rzeczy głupsze, choć czasy są normalne.
Propaganda polityczna - trochę jak reklama - siłą rzeczy posługuje się pewną przesadą, nie da budować polityki na bazie ciepłej wody w kranie, potrzebne są pewne dalej idące cele, nadzieja, wiara, nawet kłamstwo w polityce może służyć bardzo różnym celom.